Jeżeli okres trwa 1-2 dni, lub ilość krwi jest tak niewielka, że raczej przypomina dłuższe plamienie niż miesiączkę - wtedy mówimy że jest skąpy. Warto pokazać się tedy lekarzowi. Takie znikome krwawienia są bowiem często objawem zespołu jajników policystycznych oraz nadczynności tarczycy i choroby Gravesa-Basedowa.
Dodawanie lub odejmowanie miesięcy od daty za pomocą funkcji NR.DATY. Za pomocą funkcji NR.DATY można szybko dodawać lub odejmować miesiące od daty. Funkcja NR.DATY wymaga dwóch argumentów: daty rozpoczęcia i liczby miesięcy do dodania lub odjęcia. Aby odjąć miesiące, jako drugi argument należy wpisać liczbę ujemną.
W przypadku DNI.ROBOCZE wynik wyniesie 2. Tu zakładamy, że obie daty to dni robocze, a więc teoretycznie powinno być tak samo. Wynika to po prostu z innego innego podejścia formuł i tego jak Excel w nich traktuje daty. To kolejny przykład, jak czas może być podstępny 😉 Powyżej widać ten scenariusz w drugim wierszu z przykładami.
Sandy, to są dwa parszywe dni. Sandy, es sind zwei lausige Tage. Są jakieś dwa dni /drogi stąd. In spätestens zwei Tagen sind sie vor der Stadt. BILLY: Jej urodziny są za dwa dni. Billy Ihr Geburtstag ist … erst in zwei Tagen. Wyluzuj, ciągle są jeszcze dwa dni do inwazji. Ruh dich aus, es sind noch zwei ganze Tage bis zur Invasion.
Discoboys: Dni są tylko po to ️. Discoboys · Original audio
Już teraz wiem, ze dni są tylko po to By do Ciebie wracać każda nocą złotą ‼️ Idealny tekst do teledysku ‼️ A kiedy w Face będzie złota noc !? ‼️
cuso. Pogodę na tydzień dla Oleśnicy warto znać, jeśli planujesz jakiekolwiek aktywności na dworze. Znajomość prognozy pogody na 7 dni przyda ci się również, aby wiedzieć, w co się ubrać, by nie zmarznąć i się nie przegrzać. Sprawdź, jakie temperatury meteorolodzy przewidują w najbliższym tygodniu, od czwartek ( do środy ( Dzięki znajomości prognozy pogody dla Oleśnicy na tydzień będziesz gotowy na każdą sytuację na tydzień w Oleśnicy: czwartek, ciągu dnia w czwartek w Oleśnicy w najcieplejszym momencie dnia możemy spodziewać się 26°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 13°C. Jak twierdzą meteorolodzy, w czwartek szansa na pojawienie się opadów w Oleśnicy będzie na poziomie 1%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w czwartek możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 5 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 13°C. Natomiast kierunek wiatru w czwartek będzie północno-zachodni. Indeks promieniowania UV na czwartek wynosi 6, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w czwartek:częściowe zachmurzenie. maks. temp. 25 do 27 °c, min. temp. 12 do 14 ° przewidywane warunki meteorologiczne na czwartek, w dzień: 26°C. Temperatura w nocy: 13°C. Wiatr: 5 km/h Kierunek wiatru: północno-zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 1%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: ZOBACZ KONIECZNIEWiesz, co znaczą te kontrolki?Pogoda na tydzień w Oleśnicy: piątek, temperatura w piątek w Oleśnicy to 26°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 16°C. Według szacunków, prawdopodobieństwo pojawienia się opadów rain w Oleśnicy wynosić będzie 24%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w piątek możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 18 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 16°C. Natomiast kierunek wiatru w piątek będzie wschodnio-południowy. Indeks promieniowania UV na piątek wynosi 4, co oznacza średnie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, ochraniaj ciało ubraniami i nakryciem głowy. W południe, gdy promieniowanie jest najintensywniejsze, poszukaj zacienionego miejsca. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w piątek:pochmurnie. maks. temp. 25 do 27 °c, min. temp. 15 do 17 ° przewidywane warunki meteorologiczne na piątek, w dzień: 26°C. Temperatura w nocy: 16°C. Wiatr: 18 km/h Kierunek wiatru: wschodnio-południowy. Prawdopodobieństwo opadów: 24%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: Sprawdź produkty w korzystnych cenachMateriały promocyjne partnera ZOBACZ KONIECZNIETu jest najwięcej gwałtów. Sprawdź, gdzie i uważaj na siebiePogoda na tydzień w Oleśnicy: sobota, ciągu dnia w sobotę w Oleśnicy w najcieplejszym momencie dnia możemy spodziewać się 19°C. Z kolei w nocy z soboty na niedzielę spodziewać się możemy temperatur rzędu 13°C. Według szacunków, prawdopodobieństwo pojawienia się opadów rain w Oleśnicy wynosić będzie 91%. Opady deszczu mogą wynieść ok. 13 mm. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w sobotę możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 16 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 16°C. Natomiast kierunek wiatru w sobotę będzie północno-wschodni. Indeks promieniowania UV na sobotę wynosi 3, co oznacza średnie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, ochraniaj ciało ubraniami i nakryciem głowy. W południe, gdy promieniowanie jest najintensywniejsze, poszukaj zacienionego miejsca. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w sobotę:deszcz. maks. temp. 18 do 20 °c, min. temp. 12 do 14 ° przewidywane warunki meteorologiczne na sobotę, w dzień: 19°C. Temperatura w nocy: 13°C. Wiatr: 16 km/h Kierunek wiatru: północno-wschodni. Prawdopodobieństwo opadów: 91%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: ZOBACZ KONIECZNIE12 największych mitów o kosmosie, w które wciąż wierzymyPogoda na tydzień w Oleśnicy: niedziela, ciągu dnia w niedzielę w Oleśnicy w najcieplejszym momencie dnia możemy spodziewać się 24°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 13°C. Zdaniem meteorologów, prawdopodobieństwo wystąpienia opadów w Oleśnicy w niedzielę wynosić będzie 24%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w niedzielę możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 16 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 13°C. Natomiast kierunek wiatru w niedzielę będzie północno-zachodni. Indeks promieniowania UV na niedzielę wynosi 6, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w niedzielę:częściowe zachmurzenie. maks. temp. 23 do 25 °c, min. temp. 12 do 14 ° przewidywane warunki meteorologiczne na niedzielę, w dzień: 24°C. Temperatura w nocy: 13°C. Wiatr: 16 km/h Kierunek wiatru: północno-zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 24%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: Rowery i akcesoria w korzystnych cenachMateriały promocyjne partnera ZOBACZ KONIECZNIE"Antykoncepcja", która nie działa - fakty i mity na temat zapobiegania ciążyPogoda na tydzień w Oleśnicy: poniedziałek, ciągu dnia w poniedziałek w Oleśnicy w najcieplejszym momencie dnia możemy spodziewać się 26°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 14°C. Jak twierdzą meteorolodzy, w poniedziałek szansa na pojawienie się opadów w Oleśnicy będzie na poziomie 31%. Opady deszczu mogą wynieść ok. 0 mm. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w poniedziałek możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 13 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 16°C. Natomiast kierunek wiatru w poniedziałek będzie zachodni. Indeks promieniowania UV na poniedziałek wynosi 7, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w poniedziałek:popołudniowe przelotne opady. maks. temp. 25 do 27 °c, min. temp. 13 do 15 ° przewidywane warunki meteorologiczne na poniedziałek, w dzień: 26°C. Temperatura w nocy: 14°C. Wiatr: 13 km/h Kierunek wiatru: zachodni. Prawdopodobieństwo opadów: 31%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: ZOBACZ KONIECZNIEBez nich nie moglibyśmy żyć, a zarabiają tak mało! Pogoda na tydzień w Oleśnicy: wtorek, temperatura we wtorek w Oleśnicy to 28°C. W nocy natomiast przewidywana temperatura wynosić będzie 15°C. Jak twierdzą meteorolodzy, we wtorek szansa na pojawienie się opadów w Oleśnicy będzie na poziomie 24%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, we wtorek możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 12 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 16°C. Natomiast kierunek wiatru we wtorek będzie zachodnio-południowy. Indeks promieniowania UV na wtorek wynosi 6, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy we wtorek:częściowe zachmurzenie. maks. temp. 27 do 29 °c, min. temp. 14 do 16 ° przewidywane warunki meteorologiczne na wtorek, w dzień: 28°C. Temperatura w nocy: 15°C. Wiatr: 12 km/h Kierunek wiatru: zachodnio-południowy. Prawdopodobieństwo opadów: 24%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: Przydatne w kuchniMateriały promocyjne partnera Pogoda na tydzień w Oleśnicy: środa, dnia w Oleśnicy słupki rtęci powinny pokazać 29°C w cieniu w najcieplejszym momencie dnia. Z kolei w nocy ze środy na czwartek spodziewać się możemy temperatur rzędu 17°C. Według szacunków, prawdopodobieństwo pojawienia się opadów rain w Oleśnicy wynosić będzie 14%. Jeśli chodzi o wiatr, to według pogody na 7 dni dla Oleśnicy, w środę możemy spodziewać się podmuchów o maksymalnej prędkości do 13 km/h. Odczuwalna temperatura może przez to wynosić 17°C. Natomiast kierunek wiatru w środę będzie zachodnio-południowy. Indeks promieniowania UV na środę wynosi 7, co oznacza wysokie zagrożenie podczas dłuższego przebywania na słońcu. Noś okulary przeciwsłoneczne, używaj kremów z filtrem SPF15 lub wyższym, ochraniaj ciało jasnymi ubraniami oraz nakryciami głowy, ograniczaj czas przebywania na słońcu od 2 do 3 godzin przed i po górowaniu Słońca, czyli od około 11:00 do 16:00 w lecie. Pogoda na tydzień w Oleśnicy w środę:częściowe zachmurzenie. maks. temp. 28 do 30 °c, min. temp. 16 do 18 ° przewidywane warunki meteorologiczne na środę, w dzień: 29°C. Temperatura w nocy: 17°C. Wiatr: 13 km/h Kierunek wiatru: zachodnio-południowy. Prawdopodobieństwo opadów: 14%. Prawdopodobieństwo wystąpienia burzy: 0%. Indeks promieniowania UV: ZOBACZ KONIECZNIEKupujesz auto? Uważaj
Atakujący Resovii Jochen Schops wysiadł z taksówki przed jednym z rzeszowskich bloków w których wynajmował mieszkanie. Jako, że pozwolił dzisiaj sobie na kilka lampek wina do domu wracał taksówką razem z kolegami i tak się jakoś złożyło, że odwiózł wszystkich do domów. Narzeczona na szczęście była u rodziny w Niemczech, w związku z tym mógł sobie pozwolić na balowanie do późna i powrót na lekkim rauszu. Polacy, poza Fabianem wracali trzeźwi jak dzieci idące do pierwszej komunii św tych to ciężko było upić nawet majoną gorzałą z Ukrainy. A jako, że mieszkali na krańcu Polski, przez niektórych uważanym za koniec cywilizacji, mieli okazję próbować wódki z kraju Bohuna i spółki. Jutro się w końcu wyśpi a potem zrobie do jedzenia niemieckiego wursta z musztardą, jedyną rzecz której raczej nie da się spierniczyć. Myślami pogrążony w dniu jutrzejszym nie zauważył samochodu podjeżdzającego na parking, tuż przed wejście do klatki w której mieszkał. Z samochodu wyłoniła się dziewczyna z restauracji, ta sama na widok której Busza oblewał ceglany rumieniec a Fabian robił z siebie pawiana w ZOO. Dziewczyna w czerwonej sukience nie zauważyła go zajęta rozmową z drugą, nie mniej zjawiskową blondynką, która cały czas się z czegoś śmiała. Doprawdy Polki to są naprawdę przepiękne kobiety i gdyby nie był już totalnie zadurzony to najpewniej poszukałby sobie żony w kraju nad Wisłą a konkretnie w mieście nad Wisłokiem. Tymczasem blond bóstwo wraz ze swoją koleżanką wpłynęło do wnętrza klatki schodowej w sąsiednim bloku. Jochen, pamiętając o zainteresowaniu Busza, zadał sobie nawet ten wysiłek, żeby zanotować w komórce numer tej klatki. Może powie Rafałowi, biedny Buszmanek czasami sprawiał wrażenie potwornie samotnego, a dziewczyna wydawała się całkiem do rzeczy. Niech się chłopak zajmie... Tymczasem przed drzwiami mieszkania Julki toczyło się coś w rodzaju sprzeczki. - Nie mogę! - chichotała Wera, lekko wstawiona winem. - Ty mu serio powiedziałaś, że jesteś mną? - Ciiiii! - Julia zasyczała jak grzechotnik, usiłując jednocześnie znaleźć w torebce klucze. Nie wiedziała wprawdzie jakim cudem można je zgubić w wieczorowej kopertówce o nikłej pojemności, niemniej jednak fakt był faktem. - Bo mnie nie poznał! Wera z rozmachem oparła się o ścianę. - No to co z tego? - zapytała. - Ja się nie dziwię, że nie poznał, skoro na co dzień oglądał drwala. - Spadaj z tym drwalem! - burknęła Julka. Klucze znalazły się w ciasnej, środkowej przegródce. - Skoro nie ma oczu w głowie, to niech myśli, że jestem jakąś Werą. Która zniknęła z wybiciem północy. Otworzyła drzwi i przepuściła Weronikę. - Taki z ciebie Kopciuszek? - kuzynka pstryknęła światłem w przedpokoju. - A jak będzie o ciebie pytał? - Nie będzie - ucięła Julia. - Będzie, będzie - odparła Wera, zrzucając z nóg szpilki. - Widziałam to w jego oczach. Zahaczyłaś mu się gdzieś w środku jak... jak... jak rybia ość! - Szalenie romantyczne porównanie - mruknęła Julia. - Która pierwsza do łazienki? Weronika jednak miała rację. Rafał Buszek nie potrafił zapomnieć o pięknej "Werze", do tego stopnia, że w taksówce nie był zdolny odezwać się ani słowem, zatopiony w myślach o tej dziewczynie. A rano, gdy otworzył oczy i spojrzał w czyste, październikowe niebo, od razu przypomniał sobie to cudowne, promienne spojrzenie. Wera była taka... wyjątkowa, inna niż te wszystkie krzykliwe dziewczyny, kręcące się wokół siatkarzy. Ach, móc z nią pogadac jeszcze raz.. Dlaczego był takim idiotą, że nie poprosił jej o numer telefonu, albo maila, albo cokolwiek? Pogwizdując, wpadł do klubu, uśmiechnął się w przelocie i do recepcjonisty i do pani z administracji, wreszcie do Julki, zgarbionej nad wielkim kubkiem kawy. Odpowiedziała mu uśmiechem, ale dziwnie niemrawym. Rafał jednakże nie miał czasu się tym zajmować, bo przed nim był trening, któremu oddał się bez reszty i z pasją. Po treningu wlazł pod prysznic jako jeden z pierwszych. Pozostali siatkarze zrzucali przepocone stroje i wymieniali ploteczki, bo wbrew obiegowej opinii mężczyźni to straszliwi plotkarze. W coraz to kolejnych kabinach prysznicowych nagie, muskularne ciała błyskały w strumieniach gorącej wody. Igła opowiadał właśnie jakąś smakowitą anegdotkę z wczorajszego wieczoru, gdy z kabiny zajmowanej przez Busza, rozniosło się najpierw mruczenie, a potem wokaliza pełną teraz wiem, że dni są tylko po to,By do Ciebie wracać każdą nocą złotąNie znam słów, co mają jakiś większy sensJeśli tylko jedno - jedno tylko wiem:Być tam, zawsze tam, gdzie Ty Butelka szamponu wypadła z trzaskiem z dłoni Tichacka. Cichy Pit zamarł z otwartymi ustami, z rękami w swojej torbie. Goły Lotman, z ręcznikiem na ramieniu, skamieniał na progu swojej kabiny prysznicowej. Z innej kabiny wyjrzał Achrem z pianą na włosach. - To Buszu? - zapytał z niedowierzaniem. - Chyba tak - rzekł osłupiały Konar. Fabian Lady Pank płynęła wciąż spod prysznica, tymczasem Igła bez namysłu wydłubał ze swojej torby kamerę i podkradł się na palcach do, szczęśliwie wolnej, kabiny sąsiadującej z tą zajmowaną przez Busza. Prowadząc szeptem narrację stanął schylony przy ściance, po czym wraz z kamerą wyjrzał znienacka nad krawędzią ścianki działowej, filmując górną połowę Busza, który właśnie z rozmarzeniem mydlił klatę, wyciągając jednocześnie refren. - A co pan taki muzykalny dzisiaj? - zagaił Igła Buszek drgnął, po czym niechcący napił się wody z prysznica. Kiedy już skończył kaszleć, udzielił odpowiedzi. - A nie wiem, tak mi jakoś... - wytłumaczył mętnie. - Często grają to na meczach i tego... - A nie ma związku z tą, jakże liryczną, pieśnią, pewna bogini w czerwieni? - oko kamery Ignaczaka spojrzało groźnie na Rafała. - Yyyyy...- odrzekł elokwentnie Rafał oblewając się ceglanym rumieńcem. - Bez komentarza! Igła zachichotał. - Roooomanse niuanse...- podsumował całe zajście wycofując się z pola widzenia Busza. Kilkanaście minut później Jochen przypomniał sobie o newsie, który chciał przekazać Buszkowi. Jako, że stołowali się przy jednym stoliku nadarzyła się ku temu idealna okazja. Nie chciał zdradzać adresu ponętnej nieznajomej przy Fabianie, który pomimo że miał dziewczynę ślinił się do obiektu westchnień Rafała, jak pies do smakowitej kości. - Buszu...- Jochen pochylił blond głowę w stronę kolegi. - Mam dla ciebie uber ważnego newsa! - Słucham? - Ta twoja piękna mädchen...ł konspiracyjnie. - Ta w czerwonej sukience! - Kto? - Jak to się u was...- zamyślił się Schops. - Aaaa już wiem dzjewczyna! Girl! Mieszka na przeciwko mnie! Szklanka soku pomarańczowego wymsknęła się z dłoni zaaferowanego Buszka a jej zawartość rozlała się po gorsie jego koszuli. - Weronika mieszka obok ciebie?- rzekł niemal w uniesieniu. - Skąd taka informacja?! Jochen spojrzał na kumpla z szerokim uśmiechem. - Jak wysiadałem w nocy z taksówki widziałem jak one wysiadały z drugiej. Ta twoja Weronika i jej towarzyszka wchodziły do klatki, zaraz wyśle ci smsem adres. - Przecież wiem gdzie zaperzył się Rafał. - No, ale klatkę i numer bloku. Nie znałem jej personaliów więc nie wiedziałem o kogo zapytać. - powiedziawszy to jął grzmerać w swoim iphonie w poszukiwaniu notatki z wczorajszego wieczora. Gdy jakimś cudem odnalazł ją w plikach tekstowych czym prędzej skopiował i wysłał Rafałowi. Ten zaś siedział jak na szpilkach a gdy odczytał adres włosy stanęły mu dęba. Skąd ja znam ten adres? - zapytał sam siebie w myślach. No jasne patafianie kwiecisty mieszka tam Jochen ale dokładnie numer danego bloku? Myśl, myś Buszu... - Mam! - zakrzyknął. - kilkanaście par oczu kolegów stołujących się w klubowym bufecie spojrzało na niego ze zdziwieniem. - Jochen... - No? - Tam mieszka Julka. - Jaka Julka? - No ta moja znajoma. - Ta co wygląda jak damska wersja leśnika z Bieszczadów? - zapytał Jochen. - Z Bieszczad...- poprawił go machinalnie Rafał. - Tak ta co pracuje w biurze prasowym. - No to podpytaj jej! - No to podpytaj jej - zachęcił Jochen. - Buszu, nie myślałeś nad poważną inwestycją? - Igła klapnął na krześle obok i postawił przed sobą talerz. - Jaką? - zbaraniał Rafał. Jochen zapatrzył się w libero Sovii, w oczekiwaniu. - W śliniaczek - Krzysztof wskazał gors Rafała, ociekający sokiem pomarańczowym. Buszu spojrzał zaskoczony na swoją mokra pierś. - Cholera - wyrwało mu się. - Masz problem z piciem - rzekł Igła pouczająco, zabierając się do jedzenia. - Lepiej to opanuj, zanim wystartujesz do tej gorącej laski. Buszek udał, że zamierza się na Ignaczaka solniczką. Pożarłszy posiłek w tempie błyskawicznym Buszu poleciał do szatni, przebrał się w czystą koszulkę, po czym pomknął jak strzała do biura prasowego. Nie było tam nikogo prócz Julii, która właśnie szturchała czubkiem buta stojącą na podłodze drukarkę i klęła tak, że bieszczadzki drwal do którego tak często ją ostatnio porównywano, ani chybi zarumieniłby się ze wstydu. - Słuchaj, mam do ciebie sprawę! - wyrzucił z siebie Buszek. Julka, zaskoczona, spojrzała na niego, żywiąc w duchu nadzieję, że nie dosłyszał zbyt wyraźnie tego, co przed chwilą mówiła. - A umiesz naprawiać drukarki? - zapytała. - Zacięło się, ścierwo, a ja mam rzeczy do wydrukowania na wczoraj. - Poczekaj no - rzekł mężnie Rafał i padł przy wadliwym sprzęcie na kolana. Obejrzał pudło uważnie, potem otworzył tylny panel i wyjął skłębiony papier i jakieś śmieci, blokujące głowice. - Teraz spróbuj - polecił. Julia kliknęła co trzeba i drukarka z rzęgotem zaczęła pracować. - Niezły jesteś - rzekła Julka, patrząc na Buszka z podziwem. Rafał poczuł, że znowu się kretyńsko rumieni. - Drobiazg - odparł. - Ja tylko chciałem... no wiesz. Bo tego... Spotkałem wczoraj dziewczynę. Julia nastawiła radary. - No? - No i jak idiota nie wziąłem od niej namiarów - wyrzucił z siebie Buszu. - Ona mieszka w twojej klatce, nie kojarzysz? Julka przymknęła oczy, opanowując chęć strzelenia Rafała w potylicę. Co za ślepy idiota! - Może trochę więcej danych? - poprosiła zimno. - Na imię ma Wera - odrzekł Buszu. - Blond włosy, szczupła, piękne oczy... I takie długie rzęsy... - Dobra, dobra - przystopowała go ruchem ręki. - Wiem o kim mówisz. To moja kuzynka, ale masz pecha. - Mam? - rozczarowanie upodobniło siatkarza do zbitego spaniela. - Masz - odparła Julka. - Ona już wyjechała do Warszawy. Całkiem przypadkowo powiedziała w tym momencie szczera prawde, gdyż Wera faktycznie wyjechała z samego rana. Rafał zaklął szpetnie w myślach, wyzywając się od najgorszych kretynów. Jak mógł być takim debilem i fajtłapą? Julka nie wiedziała co począć w obliczu tej tragedii pomyłek. Czy powiedzieć Rafałowi prawdę, że to ona przypadkowo okazała się dziewczyną której szukał? Czy może iść w zaparte i udawać, że Weronika wyjechała do Warszawy? Prawdziwa Weronika podsumowała całą sytuację jednym wyrazem. "Dziecinada" Stara, kochana Wera jak zwykle nie wiedziała o co chodzi Julce. A chodziło jej o to, iż nie chciała być traktowana jak gorąca laska w obłędnej sukience, którą można wykorzystać. Nie miała ochoty na pokazywanie się w tej wkurzającej tapecie i wystawianie się na widok publiczny jak towar w jednym z butików Galerii Rzeszowskiej. Po co umawiać się z kimś kogo kręcił jedynie jej wygląd zewnętrzny? Buszek rozmawiał z nią jako Julią a także jako Werą i nie połapał się po głosie że obie wersje to jedna i ta sama osoba. Jak to o nim musiało świadczyć? Był typowym facetem! Oczy skierowane na fajne ciałko i cycki. Tyle. Z drugiej strony jego wzrok po tym, gdy dowiedział się że Weronika wyjechała do Warszawy. On naprawdę nie wyglądał jak samiec, który z braku laku chce zaliczyć pierwszą lepszą dupcię. Zależało mu na znajomości z Weroniką...to znaczy nią. Co za porąbana sytuacja! I co ona ma teraz zrobić? Udawać? Przyznać się? Czy pozwolić, żeby Buszek pocierpiał i zapomniał? A właściwie dlaczego ma cierpieć? W stroju wampa widział ją jeden jedyny raz a zauroczenie od pierwszego wejrzenia to mit, który można wsadzić między książki. Z zauroczeniem nie tworzy się związku. ________________________________________________________________________ Dobra dałyśmy przysłowiowej d**y. Długo nas tutaj nie było, ale w końcu objawiamy się z nowym rozdziałem. Trzymajcie kciuki za nasz czas i sprzęt a rozdziały będą pojawiać się bardziej regularnie! Pozdrawiamy skruszone Fiolka&Martina :)
zapytał(a) o 19:33 Jak się nazywa ta piosenka: Już teraz wiem że dni są tylko po to by do ciebie wracać każdą nocą złotą nie znam słów co mają jakiś większy sens...? Oczywiście bedzie naj.:D To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Lady Pank- zawsze tam gdzie Ty Odpowiedzi Vangelis odpowiedział(a) o 19:34 elinio odpowiedział(a) o 19:35: masz naj jutro. thx;) elinio odpowiedział(a) o 19:36: no chociaz sie zastanowie. olka987 odpowiedział(a) o 19:34 ,,Zawsze tam gdzie ty" Lady Pank blocked odpowiedział(a) o 19:34 Jest to piosenka zespołu Lady Pank - ,,Zawsze tam, gdzie Ty'' blocked odpowiedział(a) o 19:34 Lady Pank- "Zawsze tam gdzie Ty" Uważasz, że ktoś się myli? lub
Chwilę później otrzymujemy nie tylko świeżego melona, ale i prysznic z noclegiem w sali parafialnej. To właśnie takie małe znaki objawiające Bożą Opatrzność…W każdym tygodniu są dwa dni, o które nie musimy się troszczyć. Dwa dni, które mają pozostać wolne od stresów i z tych dni jest WCZORAJ, z wszystkimi jego błędami i minęło na zawsze i nie mamy już nad tym kontroli. Żadne pieniądze na świecie nie wrócą dnia wczorajszego. Nie możemy zmienić ani jednego słowa wypowiedzianego dzień, o który nie musimy się martwić, to jutro. Dzień jutrzejszy jest poza zasięgiem naszej nam tylko jeden dzień – DZISIAJ. Każdy człowiek jest zdolny uporać się tylko z problemami jednego dnia. Wpadamy w rozpacz, kiedy dodamy ciężary tych dwóch strasznych wieczności – WCZORAJ i niełatwa szkoła chodzenia, ale próbujemy żyć jednym 42 stopnie, ale nawet w takim piecu Bóg posyła swoich aniołów. Ludzi, którzy dają siłę iść dalej. Dziewczyna pracująca w międzynarodowej korporacji woła nas z okna pytając, czy nie chcemy wody. Niespodziewanie wchodzimy w korporacyjny open space wywołując zaciekawienie. Dostajemy zmrożoną wodę, owoce oraz podwójną godzin później upał jest już niemiłosierny, znajdujemy więc otwarty kościół i siadamy w ostatniej ławce, chcąc chwilę odetchnąć. Niespodziewanie jesteśmy świadkiem ujmującej sceny. Dwie młodziutkie kobiety, które wydają się być siostrami, siedzą przed tabernakulum w całkowitej ciszy. Młodsza dziewczynka kładzie głowę na ramieniu starszej i tak trwa przed Panem nas wyższa kobieta podchodzi, pytając o coś po portugalsku. Nie rozumiemy ani słowa. Pomocą przychodzi Google Translator.– Jesteście na pielgrzymce? – Tak, weszliśmy na chwilę, aby odpocząć. Kościół to najlepsze miejsce na kiwa głową ze zrozumieniem, uśmiechając się. Okazuje się być mamą później otrzymujemy nie tylko świeżego melona, ale i prysznic z noclegiem w sali właśnie takie małe znaki objawiające Bożą Opatrzność, z których składa się każde pielgrzymowanie.***Po bardzo wczesnej pobudce idziemy prawie 30 kilometrów przez środek palącego się lasu. Mijamy leżące na ziemi drewniane słupy elektryczne, które pokonał ogień, oraz dymiące połacie ściółki leśnej. Nad głowami co chwilę przelatuje samolot lub helikopter. W Portugalii od kilku dni palą się lasy. Droga jednak nie jest zamknięta i wciąż jeżdżą po niej samochody, dlatego i my możemy po niej iść. Mijają nas wozy straży pożarnej oraz żołnierze w wojskowych ciężarówkach. Podnosimy do nich rękę, odpowiadają się w drodze trzema częściami różańca, dołączając ludzi tu mieszkających.***Codziennie modlimy się we wszystkich powierzonych nam Waszych intencjach na Eucharystii, różańcu, a także ofiarowując wszelkie niedogodności. Jesteśmy wdzięczni za każdą Waszą modlitwę, życzliwe słowo i dzisiejszej Ewangelii: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11,28).Tekst pochodzi z profilu ojca Krzysztofa Pałysa OP na Facebooku i został tu opublikowany za zgodą autora.
dni są tylko po to