Zapytałam zaskoczona: "Nawet pod wpływem hipnozy?" Odrzekł: "O, tak.Zaprogramowaliśmy w tym celu lekarzy, prawników, psychiatrów i programujemy ich na nowe rzeczy". Śledzą każdy nasz krok, co widać było po scenach z mojego dzieciństwa, które mi pokazali – samych najgorszych, nigdy przyjemnych. Alicja wprowadzona w stan hipnozy, bardzo ładnie potrafi poruszać się w eterze, jest w stanie pracować samodzielnie. Kobieta po traumatycznym małżeństwie wpada w pułapkę nałogów z , której ciężko Jej się wydostać, wiele dolegliwości fizycznych utrudnia Jej codzienne funkcjonowanie, a słaba psychika zmusza do sięgnięcia po Trans jest stanem, w którym osiągasz wysoką motywację, aby uczyć się od nieświadomości w bezpośredni sposób. Nie jest to stan pasywny ani też nie pozostajesz w nim pod wpływem kogoś innego. Pomiędzy terapeutą a klientem powstaje współpraca; odpowiedzi klienta pozwalają terapeucie rozpoznać, co należy zrobić dalej. Czym są fenomeny hipnozy? Fenomeny hipnozy odnoszą się do różnorodnych doświadczeń i reakcji, które mogą wystąpić podczas sesji hipnozy. Zjawiska te obejmują, między innymi, amnezję, hipermnezję, analgezję, anestezję, regresję, progresję, halucynacje i dystorsje czasu. Pomocna może się okazać również terapia hipnozą, w której w komfortowy sposób dotrzemy do prawdziwych powodów zachowywania się w dany sposób. Stan pod wpływem hipnozy pozwala na zajrzenie w głąb siebie, a także zrozumienia potrzeb małego dziecka, którym kiedyś byliśmy i którym podświadomie jesteśmy ciągle. Najbardziej fascynujące w samokontroli umysłu Metodą Silvy są techniki, które umożliwią ci wgląd w najgłębsze pokłady swojej podświadomości w celu. otrzymania optymalnego rozwiązania twoich problemów osobistych. Nauczysz. się m.in. wykorzystywania do tego celu marzeń sennych oraz innych. pogłębionych stanów świadomości. PYRIWI1. Przejdź do zawartości HipnozaAutohipnozaRozwój osobistyWokół hipnozy Wątpliwości na temat hipnozy Czy hipnoza jest bezpieczna? Czy hipnotyzer nie zawładnie moim umysłem? Co jeśli nie wybudzę się z hipnozy? Czy mogę nabawić się jakiejś choroby psychicznej przez hipnozę? Hipnoza jest bezpieczna, nie ma obawy, że ktoś zawładnie naszym umysłem, bez naszej zgody żadna hipnoza się nie uda. Bez uznania hipnotyzera jako autorytet, żadna jego sugestia na nas nie zadziała. Hipnoza nie jest stanem śpiączki, dlatego z każdego transu można się wybudzić. Hipnoza nie niesie ze sobą żadnych zagrożeń związanych z wywołaniem choroby psychicznej. Trzeba jednak zachować pewną ostrożność i poddawać się hipnozie zaufanym hipnotyzerom, gdyż w stanach szczególnie głębokiej hipnozy hipnotyzer może dać sugestie, pod wpływem których może nas ośmieszyć, nie może jednak dać takiej sugestii, pod wpływem której zabijemy siebie lub kogoś, ze względu na silny system wartości, który posiadamy. W stanach transowych o głębokości płytkiej hipnotyzowany może wybudzić się kiedy chce i dopuszcza do siebie takie sugestie jakie chce. Czy hipnoza istnieje i czy jest skuteczna? Hipnoza w oczach wielu jest słowem magicznym, ze względu na obraz jaki najczęściej mają okazję oglądać w mediach. Podczas gdy, jest to naturalny stan, w którym człowiek jest każdego dnia, w zależności od potrzeby, wchodzi w ten stan i wychodzi z niego nie zwracając na cały proces najmniejszej uwagi. Hipnoza bez wątpienia istnieje, a dowodzi temu jej skuteczność, co jest jednocześnie wątpliwością u wielu osób. Hipnoza jest bardzo skuteczna, szczególne jej właściwości są wykorzystywane w medycynie i psychoterapii. Dzięki stanom transowym można sprawić, że ból nie będzie odczuwany lub będzie minimalny, co za tym idzie, przeprowadzać operację bez znieczulenia, którego wielu pacjentom podawać nie można ze względu na ich schorzenia np. astmę. Hipnozę wykorzystuje się najczęściej do zabiegów stomatologicznych i plastycznych. W obawie, że osoba wybudzi się z transu podczas bardziej skomplikowanej operacji np. gdy ma otwartą jamę brzuszną, nie przeprowadza się takich zabiegów wprowadzając pacjenta w hipnozę. Choć tego typu operacje miały miejsce, zostały udokumentowane w Stanach Zjednoczonych. Hipnoterapia podnosi kilkakrotnie skuteczność przy rzucaniu nałogów, statystyki można bez problemu znaleźć w sieci. W hipnozę nie trzeba wierzyć, o tym stanie należy wiedzieć i umiejętnie go wykorzystywać. Pobierz bezpłatny e-book "AUTOHIPNOZA" Pobierz e-booka i naucz się najskuteczniejszej techniki autohipnozy. Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj udostępnieniem Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy. Page load link Hipnoterapia jest rodzajem psychoterapii, w której wykorzystuje się techniki hipnotyczne. To metoda sięgająca do głębokich pokładów psychiki i podświadomości. Opiera się na pracy z metaforą, wyobrażeniem czy regresji czyli stopniowej pracy na coraz wcześniejszych doświadczeniach. Celem jest integracja trudnych wspomnień lub wydobycie ich znaczenia ważnego dla pacjenta. Poza technikami hipnotycznymi, na sesjach są też używane inne techniki i narzędzia terapeutyczne. Wszystko zależy od potrzeb klienta. Warto podkreślić, że trans hipnotyczny nie ma nic wspólnego ze snem. Jest stanem głębokiej relaksacji i nie wyłącza działania świadomości. Terapeuta technicznie nie jest w stanie zaszczepić sugestii, co do której hipnotyzowany nie ma świadomości, a wiec historie jakoby hipnotyzer był w stanie zmusić hipnotyzowanego do zrobienia czegoś czego on nie chce, są jedynie fantastyką naukową. Klient pozostaje w nieustannym kontakcie z hipnoterapeutą. Trans umożliwia dotarcie do najgłębszych treści istotnych terapeutycznie. Należy mieć jednak na uwadze, że jeśli są sprawy, których klient nie może ujawniać w zwykłym stanie świadomości (na przykład tajemnica zawodowa), to nie ma technicznie możliwości, aby pod wpływem hipnozy zmusić go do ich ujawnienia ponieważ zachowuje on pełną świadomość. W Pracowni Psychoterapii Hygge na Jana Kazimierza hipnoterapię prowadzi Gabriela Kuznowicz. Niesamowite informacje, jakie niesie ze sobą zjawisko hipnozy — powstało wiele mitów z nią związanych, ale czy są one prawdą? Jak naprawdę działa i czym jest hipnoza? Dowiedz się więcej, odkrywaj informacje i poszerzaj horyzonty wiedzy, poznaj hipnozę. „A potem stało się teraz” Hipnoza Hipnoza ma wiele zastosowań. Leczenie hipnozą w wielu tematykach jest bardzo skuteczne. Nerwica lękowa, depresja, lęki, fobie. W tych i wielu innych schorzeniach, zwanych też chorobami cywilizacyjnymi hipnoza sprawdza się doskonale. Ale to nie wszystko, hipnoza na odchudzanie, hipnoza na rzucenie palenia, hipnoza na motywację, hipnoza na koncentrację, hipnoza na sen, hipnoza sportowa i hipnoza relaksacyjna są również bardzo pożądanymi dziedzinami w świecie hipnozy. Od początku Co to jest hipnoza? Czym jest hipnoza? To pytanie, które hipnotyzerzy i hipnoterapeuci słyszą niemal codziennie. Hipnoza budzi ciekawość i intryguje, jednak zdefiniowanie jej nie jest możliwe w łatwy i szybki sposób. Odpowiednie wyjaśnienie i zrozumienie tej kwestii wymaga wiedzy na temat działania ludzkiej bardzo złożony temat, który dotyczy zarówno świadomości, jak i podświadomości, technik indukcyjnych oraz zastosowań transu, których wyjaśnienie znacznie przekracza granice krótkiej i treściwej hipnozie nasz umysł pracuje w inaczej niż zazwyczaj, zachowując jednak przy tym odczucie spokoju i stan relaksu podczas sesji. Pod wpływem hipnotyzera staje się bardzo podatny na sugestie, które mają na celu dotrzeć do podświadomości osoby hipnotyzowanej i jej pomóc. Praca mózgu jest wtedy bardziej wydajna, a klient skupia się tylko na jednej rzeczy jednocześnie, stopniowo odcinając się od bodźców ze świata zewnętrznego. HIPNOZA PODCAST Możesz pobrać podcast za darmo. W trwającym blisko 30 minut podcaście dowiesz się o najważniejszych zagadnieniach hipnozy. Np. Czy wszyscy są na nią podatni? Jak funkcjonuje? Jak wygląda sesja hipnozy. Usłyszysz sporo interesujących wiadomości o różnych jej dziedzinach, nawet o hipnozie dla dzieci i wiele, wiele innych zagadnień. Hipnoza wyjątkowe informacje Przykłady Gdy czytamy książkę i po przeczytaniu kilkunastu bądź kilkudziesięciu stron mamy wrażenie, że czas poświęcony na czytanie jest zdecydowanie krótszy niż w rzeczywistości. Wydaje nam się, że czytaliśmy 15 minut, chociaż w rzeczywistości mogła minąć nawet oglądamy film i przeżywamy emocje z nim związane. Komedia budzi śmiech, horror strach, a śmierć ulubionego bohatera smutek. Właśnie wtedy nasza świadomość jest wyłączona, ponieważ doskonale wie, że film jest fikcją opartą na scenariuszu, grze aktorskiej i efektach specjalnych. Gdyby świadomość była aktywna, nie bylibyśmy w stanie przeżywać emocji związanych z jedziemy samochodem mając wrażenie, że akurat dzisiaj droga do pracy wydaje się być wyjątkowo długa lub wprost przeciwnie – niespodziewanie krótka i ostatnie 30 kilometrów pokonaliśmy nie wiadomo się Państwo kiedykolwiek w jednej z wyżej wymienionych sytuacji? Z pewnością odpowiedź jest twierdząca. Takie przykłady można mnożyć bez końca i to właśnie wtedy znajdujemy się w stanie transu, czyli hipnozie. Krótko i na temat to stan szczególnej podatności na sugestie, które kierowane są bezpośrednio do podświadomości osoby hipnotyzowanej,to rodzaj bardzo wysokiego skupienia umysłu na jednej rzeczy przy jednoczesnym zrelaksowaniu,to jedna z kilku technik relaksacyjno – relaksacyjnych,to również stan zwiększonej zdolności do uczenia się,to jedna z technik transu, dzięki której możliwe jest osiągnięcie większej ilości zmian w krótszym niż zazwyczaj czasie,hipnoza umożliwia ludziom zmianę pewnych zachowań i przyzwyczajeń zakorzenionych w ich podświadomości. Jest skuteczna również w leczeniu zaburzeń i walce z niektórymi uzależnieniami. Hipnoza u Daniela Daniel Mach Hipnotyzer specjalizuje się w następujących zagadnieniach oraz tematykach hipnozy, które oferuje swoim klientom już od ponad 10 lat aktywnej działalności hipnotyzerskiej: hipnoza relaksacyjnahipnoza na senhipnoza sportowahipnoza regresyjnahipnoza na rzucenie palenia hipnoza odchudzającahipnoza na lękihipnoza na fobiehipnoza na nerwice lękowehipnoza na depresje hipnoza wypalenie zawodowe hipnoza na koncentrację hipnoza na lepszą pamięć hipnoza na naukę hipnoza na motywację Masz pytania? Nurtuje Cię pewien temat związany z hipnoterapią? Chcesz się dowiedzieć, jak hipnoza skuteczna będzie w Twoim przypadku?Być może chcesz zdobyć informacje, jak będzie wyglądała Twoja sesja hipnozy?Zgodnie z najwyższą sztuką hipnozy i ponad 12-letnim zawodowym doświadczeniem Daniel Mach Hipnotyzer osobiście odpowie na pytania podczas indywidualnej konsultacji przez rozmowę telefoniczną lub wideorozmowę. Rezerwacji można dokonać w sklepie link-przycisk (poniżej) lub w wiadomości email: kontakt@ w temacie wiadomości proszę wpisać: Konsultacja. Jedyny w polsce Daniel Mach jest najczęściej słuchanym hipnotyzerem w Polsce. Jego nagrania w ciągu 3 lat uzyskały ponad 2 miliony odsłuchań i wyświetleń. Jego głos dociera do najgłębszych zakątków podświadomości, utrwalając w umyśle nowe, skuteczne sugestie, pomagające szybko i skutecznie dotrzeć do celu. Jako jedyny w Polsce oferuje nagrania hipnozy na zamówienie, indywidualnie w pełni profesjonalne dostosowane do wymagań i oczekiwań klienta. HIPNOZA NA SEN Odtwórz wideo ODczucia podczas sesji Dowiedz się, jak czujesz się podczas sesji. Opowiadam o najważniejszych odczuciach w trakcie hipnozy. Mogą Cię zaskoczyć, ile masz wtedy kontroli nad sobą. Sprawdź informacje właśnie w tym wideo. Wewnętrzny krytyk Zapoznaj się ze zjawiskiem wewnętrznego krytyka. Jest bardzo ważnym „towarzyszem” każdej sesji. Dlaczego może w niej przeszkadzać? Wręcz ją sabotować? Przekonaj się i poznaj Twój umysł. Test sugestywności W tym filmiku gościnnie wystąpiłem na kanale PetrollHeadNr1. Wspólnie przeprowadziliśmy test hipnozy. Przekonaj się, jak hipnoza działa na Ciebie. Możesz podzielić się Twoimi doświadczeniami i napisz na: kontakt@ Sesja Hipnozy STACJONARNIE SZKOLENIA HIPNOZY Daniel Mach Hipnotyzer oferuje profesjonalne szkolenia z zakresu hipnozy i hipnoterapii. Bogata oferta tematyczna poparta ponad 10-letnim doświadczeniem na rynku terapii zapewnia kompleksowe, niezbędne informacje do samodzielnego praktykowania hipnozy. Współpraca – Media – Partnerzy (+48) 514 488 429 Wypełnij poniższy formularz, aby wysłać wiadomość. Zapisz się, aby być na bieżąco z nowościami i zyskaj 5% rabatu. WAŻNE: Po zasubskrybowaniu otrzymasz email, w którym znajduje się link do potwierdzenia subskrypcji. Zdarza się czasami, że wiadomość może znajdować się w folderze nie dotarła do Ciebie żadna wiadomość, skontaktuj się: kontakt@ Efekty hipnozy to nie magia, nie wymazuje wspomnień, a osoba, która się jej poddaje, zachowuje pełną świadomość. W ten sposób można leczyć traumy, lęki, depresję, poradzić sobie z nałogami, a nawet… schudnąć. Wykwalifikowany hipnotyzer Daniel Mach w rozmowie z Hello Zdrowie opowiada o tym, na co pomoże hipnoza, a komu nie jest zalecana. Tłumaczy również, jak przebiega sesja hipnotyczna i jak często trzeba ją powtarzać, aby osiągnąć zamierzony cel. Efekty hipnozy mogą was zaskoczyć! Ewa Podsiadły-Natorska: Czym właściwie jest hipnoza? Daniel Mach: Hipnoza jest stanem szczególnej podatności na sugestie, kierowanej bezpośrednio do podświadomości osoby hipnotyzowanej. Jest jednocześnie techniką transu, dzięki której można osiągnąć więcej pożądanych zmian w krótszym niż zazwyczaj czasie. Nie jest natomiast zjawiskiem nadprzyrodzonym czy magią. Podczas hipnozy umysł po prostu pracuje inaczej – skupia się na jednej rzeczy i tym samym staje się bardzo podatny na sugestie. Po hipnozie pamiętamy każde słowo, odczucie, myśl, nie jest więc prawdą, że hipnoza wymazuje wspomnienia. Co można leczyć w ten sposób? Hipnoza pomaga przede wszystkim w zwalczaniu chorób cywilizacyjnych uwarunkowanych stresem, ale zakres jej działania jest znacznie szerszy. W ten sposób można leczyć pozorne „błahostki”, np. nawyk obgryzania paznokci czy poważniejsze dolegliwości, np. bezsenność, lęki, depresję, wliczając w to depresję poporodową. Hipnoza może też pomóc w przypadku nałogów, tremy, stresu przed egzaminem czy wypalenia zawodowego. Wspomaga wyłączanie bólu – np. u dentysty czy podczas porodu. Księżna Kate miała trzy hipnoporody – urodziła w ten sposób każde ze swoich dzieci. Spotkał się pan w Polsce z taką praktyką? Niestety, świadomość na temat możliwości wyłączenia bólu podczas porodu poprzez hipnozę jest wciąż bardzo mała. Kobiety nie tylko nie wiedzą, że dzięki hipnozie poród może być praktycznie bezbolesny, ale wręcz nie zdają sobie sprawy, że takie działanie nie ma skutków ubocznych. Do organizmu nie jest bowiem wprowadzona żadna obca substancja. Ból oczywiście w jakimś stopniu jest odczuwalny – nie można go całkowicie wyłączyć, bo lekarze muszą wiedzieć, że pacjentka coś odczuwa. Zaleca się, aby w hipnozie próg bólu utrzymywał się na poziomie ok. 10-procentowym. Osoby, które korzystają z usług hipnotyzerów podczas operacji, cięcie skalpela odczuwają jak dotknięcie ołówkiem danego obszaru ciała, na którym jest przeprowadzany zabieg. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu Miralo Sen, Suplement na dobry sen, 20 kapsułek 20,99 zł Zdrowie umysłu Less Stress from Plants 60 kaps. wegański 60,00 zł 90,00 zł Zdrowie umysłu WIMIN Głębokie skupienie, 30 kaps. 79,00 zł Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie umysłu Naturell Ashwagandha, 60 tabletek 18,15 zł Hipnoza przed porodem zadziała na każdą kobietę? Tak, choć cały proces jest trochę skomplikowany. U kobiety, która zdecyduje się na hipnoporód, ok. 8. miesiąca ciąży zaczynają się przygotowania do hipnozy. To taka „weryfikacja”, czy hipnoporód się u niej powiedzie. Spotkania przygotowawcze odbywają się co 1–2 tygodnie. Hipnotyzer tłumaczy wtedy, jak należy się zachowywać, gdy rozpocznie się poród, jak wykonywać autosugestię itp. Nie jest więc tak, że hipnotyzer pojawia się na sali porodowej i kobieta widzi go wtedy po raz pierwszy. Natomiast nigdy nie spotkałem się z sytuacją, żeby prawidłowo przeprowadzony hipnoporód się nie powiódł. Słyszałam, że można się odchudzić dzięki hipnozie. To prawda? Prawda. Zazwyczaj najczęstszą przyczyną problemów z tyciem jest stres, który powoduje, że w organizmie wytwarza się kortyzol. To on sprawia, że przybieramy na wadze. Podczas odchudzania nawet samo liczenie kalorii już powoduje wytworzenie się stresu w organizmie i przez to trudniej nam schudnąć. Jeśli natomiast chodzi o hipnozę przy odchudzaniu, to efekt jest taki, że w zasadzie można jeść wszystko, ale uczucie sytości pojawia się wcześniej. Osoba poddana hipnozie zaczyna delektować się smakiem i się nie przejada. Jest bardziej skupiona na tym, co je. Hipnoza pomaga też na stałe zmienić sposób żywienia, gdy ktoś chce zmienić dietę na całkiem inną. Odchudził pan kogoś w ten sposób? Oczywiście, wiele osób, przy czym znaczną większość stanowią kobiety. Hipnoza na odchudzanie jest zaraz po relaksacyjnej najczęściej stosowaną hipnozą w mojej praktyce. Człowiek nie jest do końca świadomy, co potrafi i na co go stać, a potrafi bardzo, bardzo dużo. Wierzę, że każdy z nas jest kreatorem swojego świata. Czy hipnoza jest odpowiedzią na traumy, które w nas siedzą i z którymi nie możemy sobie poradzić? Traumy to rzeczywiście częsty temat, jeśli chodzi o dzisiejsze problemy ludzi, z którymi zgłaszają się oni do hipnotyzerów. W takim przypadku można zastosować formę regresingu, czyli powrotu do konkretnej sytuacji, żeby móc ją przepracować, spojrzeć na nią z innej strony, perspektywy – wszystko po to, żebyśmy zaczęli na nią reagować inaczej. A czego hipnozą nie wyleczymy? Lepsze jest pytanie, kto nie powinien być poddawany hipnozie. Są to osoby z ciężkimi chorobami psychicznymi, np. schizofrenią czy zaburzeniami osobowości, zwłaszcza jeśli zażywają silne środki psychotropowe. U takich osób podczas hipnozy mogłoby dojść do różnych trudnych sytuacji, np. halucynacji. Hipnozy nie stosuje się też u kobiet w ciąży – poza przygotowaniem do hipnoporodu – a także w przypadku padaczki, niedawno przebytego zawału serca, zakrzepicy czy ciężkiej postaci astmy. Co z chorobami przewlekłymi? Hipnoza może wspomóc ich leczenie? Zależy, o jaką chorobę chodzi. Na przykład przy nadciśnieniu hipnoza jest bardzo pomocna, bo uspokaja, stanowi doskonałe narzędzie relaksacyjne, dlatego to osoby z bardzo niskim ciśnieniem powinny uważać na hipnozę, natomiast osobom z nadciśnieniem hipnoza jest wręcz zalecana. Po sesji hipnotycznej stan spokoju może utrzymywać się nawet przez 1–2 tygodnie i to jest bardzo korzystne działanie. Czy są osoby „odporne” na hipnozę? Każdy wejdzie w jakiś stan hipnozy, nawet jeśli twierdzi, że jest osobą niepodatną i hipnoza u niego nie zadziała. Pytanie brzmi, jak taka osoba będzie przetwarzała moje słowa. Hipnotyzer jest jedynie pośrednikiem; otwiera drzwi do podświadomości, gdzie znajduje się źródło problemów, ale każdy musi przez te drzwi przejść sam. Jeśli więc ktoś nie pozwoli, by moje słowa dotarły do jego umysłu, to hipnoza może się nie udać. Pamiętajmy, że podczas hipnozy zachowujemy całkowitą kontrolę nad sobą. W swojej wieloletniej praktyce miałem jednak tylko cztery przypadki, kiedy hipnoza zadziałała gorzej, co nie znaczy, że się nie udała – te osoby po prostu potrzebowały kilku sesji więcej, by mi zaufać i oddać się całkowicie temu stanowi. Czyli kwestia nastawienia jest bardzo ważna. Warto podkreślić, że zgłaszają się do mnie osoby zdecydowane na wejście hipnozę. Niektórym natomiast może wydawać się dziwne, że siedzi koło nich mężczyzna, który mówi coś przez kilkanaście minut – i w ten sposób miałoby coś zmienić się w ich życiu. U takich osób włącza się „wewnętrzny sceptyk”. Każdy z nas go w sobie ma! Lecz kiedy nad tym sceptykiem popracujemy, hipnoza z pewnością się uda. Wszyscy są mniej więcej tak samo podatni na hipnozę. Jeśli mówimy o hipnozie terapeutycznej, czyli takiej, jaką ja wykonuję, to musi być 100 proc. zgody drugiej osoby. Gdy ktoś przyjdzie do mnie na sesję i powie, że może spróbuje, choć za bardzo w to nie wierzy, to dostaję słabe karty z braku pewności i przekonania się klienta do tej formy terapii. Stan hipnozy jest czymś zupełnie normalnym i nie zdajemy sobie sprawy, że wchodzimy w niego kilka razy dziennie. Skupienie na jednej czynności jest już w pewnym sensie transem hipnotycznym. Chociażby koncentracja na zwykłej rozmowie. Jak należy się przygotować do hipnozy? Przygotowanie jest bardzo proste. Ok. 3–4 godziny przed sesją nie należy spożywać żadnych napojów z kofeiną ani alkoholu, a potem z uśmiechem i nutką zaciekawienia przyjść na sesję. Jak taka sesja wygląda? Najpierw opowiadam, na czym polega hipnoza i w jaki sposób przebiega. Następnie robimy test hipnozy – sprawdzamy, w jak głęboki stan hipnozy dana osoba będzie mogła wejść danego dnia. Za pierwszym razem przeprowadzam wywiad terapeutyczny, rozmawiamy o problemie, z którym ktoś do mnie przychodzi. Na tej podstawie dobieram odpowiednie sugestie. Po rozmowie i teście przechodzimy do hipnozy głównej. Można wtedy siedzieć albo leżeć, choć pozycję możemy zmienić w trakcie sesji, bo pamiętajmy, że przez cały czas trwania hipnozy zachowujemy pełną świadomość. Ja natomiast polecam pozycję leżącą, bo organizm może się lepiej zrelaksować. Sesja trwa ok. godziny, a całe spotkanie ok. 2 godzin, włączając w to rozmowę na początku i czas na dojście do siebie po zakończeniu hipnozy. Rozmawiamy wtedy o odczuciach, przekazuję również wskazówki, aby dana osoba mogła podtrzymywać i lepiej rozwijać efekt hipnozy. To wszystko? Bezpośrednio po sesji nie są zalecane dalekie podróże samochodem. Należy jeszcze pamiętać o zasadzie 72 godzin, bo mniej więcej tyle czasu potrzeba, aby działanie hipnozy stało się widoczne. Oznacza to, że w ciągu 72 godzin nie powinno się spożywać alkoholu. Należy też nawadniać organizm, wypijając odpowiednie ilości wody. Właściwie utrzymana gospodarka wodna organizmu wspomaga pracę mózgu oraz układu nerwowego, przyśpieszając przetwarzanie procesów mentalnych. Ile lat miała najmłodsza osoba, z którą pan pracował? Dziewięć. Naprawdę? Tak. Dzieci są stworzeniami typowo transowymi, bardzo często wchodzą w stan hipnozy. Przykład? Proszę bardzo, dla chłopca zwykły kij może stać się w jego wyobraźni mieczem świetlnym z filmu i natychmiast podczas gry-zabawy wchodzi swoją wyobraźnią w rolę postaci z filmu, naśladuje ją i również na jej wzór zaczyna władać zwykłym kijem niczym mieczem. Z dziećmi hipnoza terapeutyczna polega głównie na rozmowie, odpowiednich opowiadaniach. Jak dużo sesji potrzeba, aby osiągnąć zamierzony efekt? Nie ma reguły. Generalnie zaleca się minimum 3 sesje, żeby osiągnąć wyznaczony cel, choć oczywiście nie jest to konieczność, a jedynie rekomendacja. Wszystko zależy od wagi problemu czy naszej osobowości. Oczywiście czasem wystarczy już jedno spotkanie, żeby lepiej się poczuć czy uporać się z prostym zmartwieniem. Ostatnio zorganizowałem grupową hipnozę terapeutyczną dla kobiet w formie medytacji, czyli treningu mentalnego. Panie czuły się potem bardzo zrelaksowane. To było dla nich ciekawe doświadczenie. A skąd u pana zainteresowanie hipnozą? Choruję na przewlekłą chorobę genetyczną – mukowiscydozę. Jako dziecko często przebywałem w szpitalu. Leczono mnie dożylną antybiotykoterapią, która nie dawała spodziewanego efektu. Zdiagnozowano u mnie stan przedcukrzycowy i niewydolność nerek. Miałem 12 lat, gdy trafiłem do pewnej bioenergoterapeutki. Powiedziała, że mi pomoże i będę zdrowy, choć nie było wtedy pewności, czy uda mi się dożyć do 18. roku życia. Pamiętam każdą minutę z tamtego spotkania, mimo że trwało 2 godziny. Po spotkaniu z tą kobietą stopniowo zaczynałem czuć się coraz lepiej. Zrozumiałem, że był to efekt autosugestii. Zainteresowałem się nią, aż w końcu natrafiłem na hipnozę, której tajniki zacząłem zgłębiać. Daniel Mach – zawodowy hipnotyzer. Od lat pomaga swoim klientom w pokonaniu wielu problemów, w których hipnoza jest bardzo dobrym narzędziem terapeutycznym. W swojej pracy wykorzystuje nie tylko wieloletnie doświadczenie, zdobywane w szkołach na terenie Niemiec oraz w pracy na przestrzeni lat z osobami, które zgłaszają się z problemami, ale również intuicję, która pozwala mu w jeszcze lepszy sposób trafić słowami do odpowiednich miejsc w podświadomości. W swojej ofercie ma warsztaty hipnotyczne, hipnozę sportową czy nagrania hipnotyczne. Zobacz także Czy chciał/a/byś poznać prawdziwe myśli ukochanej osoby? Czy chciał/a/byś mieć pewność, że Twój partner w interesach jest wobec Ciebie uczciwy? Czy chciałbyś umieć wpływać na decyzje swego szefa i konkurenta? Jeśli tak, to psychologia komunikacyjna i hipnoza dynamiczna jest tym, czego potrzebujesz najbardziej. Zazwyczaj myślimy, że jedynym sposobem porozumiewania się z drugim człowiekiem jest mowa, ponieważ to za pomocą słów wyrażamy nasze emocje, a słowa potwierdzamy mimiką twarzy. Na przykład, uśmiechamy się, gdy jesteśmy szczęśliwi lub gdy chcemy udać radość. Niewielu z nas zdaje sobie sprawę, że oprócz świadomych ruchów ciała, wykonujemy podświadome, zupełnie nie kontrolowane gesty, które mogą obserwatorom wiele powiedzieć nie tylko o tym, co naprawdę czujemy, ale też – jacy naprawdę jesteśmy. Jest jeszcze coś więcej: my, ludzie, wcale nie jesteśmy tak bardzo odporni na wpływ innych. Ktoś, kto zna kod dostępu do podświadomości innego człowieka, może za pomocą odpowiednio dobranych gestów wpłynąć na jego zachowanie, emocje, decyzje. Może w nim wywołać lęk lub go uspokoić, może zlikwidować ból, a nawet sprawić, by człowiek nie odczuwał bólu, choćby go przypiekali żywym ogniem. A co najważniejsze: każdy z nas, jeśli tylko pozna swój własny kod, będzie umiał sam siebie uspokoić i znieczulić. Całą tę wiedzę i praktyczne sposoby jej zastosowania zawdzięczamy profesorowi Stefano Benemeglio, twórcy psychologii emocji i hipnozy dynamicznej. (Klasyczna hipnoza jest hipnozą werbalną, czyli opartą na słowach wypowiadanych przez hipnotyzera do pacjenta. Hipnoza dynamiczna polega na oddziaływaniu na podświadomość człowieka za pomocą wykonywanych przez hipnotyzera gestów i nieartykułowanych dźwięków.) To właśnie prof. Benemeglio w 1978 roku założył w Rzymie Instytut Hipnozy Dynamicznej i Komunikacji Niewerbalnej. I to on, posługując się metodami naukowymi, po raz pierwszy odczytał genetyczny kod mowy ciała oraz opracował potwierdzone w praktyce techniki pozwalające na określenie osobistego kodu człowieka, a także sposoby wpływania na jego emocje (odpowiednie gesty wywołują odpowiednie reakcje). Absolwenci Instytutu odnoszą sukcesy w wielu krajach na świecie. Jak makler z buszmenem, czyli język uniwersalny Prof. Benemeglio przez wiele lat poszukiwał odpowiedzi na pytanie, jakimi gestami ciała podświadomość jednego człowieka rozmawia z podświadomością innego. To, że rozmawia, było pewne. Człowiek w zaraniu swoich dziejów, gdy jeszcze nie wykształcił mowy, porozumiewał się ze swymi współplemieńcami językiem gestów. Później mowa zastąpiła język gestów, ale go nie zniszczyła – on istnieje nadal, choć o tym nie wiemy. To on jest w dużej mierze odpowiedzialny za to, jak reagujemy na innych ludzi, dlaczego jedni bez wyraźnego powodu wzbudzają naszą sympatię, a inni nas nieustannie drażnią. Co więcej, jest to język uniwersalny – takie esperanto ciała – dla całego naszego gatunku. Nieważne, jakiej rasy jesteś przedstawicielem, nieważne, jakie masz wykształcenie, ponieważ pewne gesty i reakcje na nie są wspólne dla wszystkich ludzi. Znając ten kod, możemy świadomie wpływać na emocje otaczających nas ludzi. Przyjrzyjmy się prezenterom telewizyjnym, którzy budzą naszą sympatię: stojąc, trzymają dłonie złożone w okolicach podbrzusza, a ich kciuki i palce wskazujące obu dłoni stykają się ze sobą, tworząc trójkąt – znak matki. Ten gest przyciąga, łagodzi, wzbudza sympatię i zaufanie. Wszyscy ludzie pod względem kodu genetycznego mowy ciała rodzą się tacy sami, ale w trakcie dojrzewania, pod wpływem przeżyć, kształtuje się nasza odrębna osobowość. Jej wyrazem są używane przez nas nieświadomie gesty, które znawcom tematu mogą wiele o nas powiedzieć. Jeśli np. ktoś w dzieciństwie miał problemy z ojcem, to zazwyczaj, słuchając swego rozmówcy, opiera twarz na rozstawionych dwóch palcach ręki: wskazującym i kciuku. Jeśli dany temat rozmowy – powiedzmy seks – nam nie odpowiada, to nie mając o tym pojęcia, swoimi gestami wyraźnie dajemy to do zrozumienia, np. rękami odsuwamy od siebie jakieś leżące przed nami przedmioty: np. szklankę, długopis. Jest to gest odrzucenia. Jeśli nasz rozmówca zna znaczenie gestów, to powinien wtedy jak najszybciej zmienić temat. Lecz gdy zaczniemy się drapać w ucho lub w szyję (bo nie wiedzieć czemu zaczyna nas tam swędzieć), oznacza to, że temat rozmowy jest nam bliski. Znajomość kodu gestów wspólnych dla całego gatunku może nam pomóc nie tylko odczytać emocje rozmówcy, ale też jego ukryte zamiary (np. gdy ktoś kłamie, podświadomie zdradza się z tym, w specyficzny sposób dotykając swego nosa). Ta wiedza jest niezwykle przydatna nie tylko w biznesie, gdzie tak ważna jest znajomość zamiarów kontrahenta, ale i w codziennym życiu każdego z nas. Rozmowa ciał – rozmowa dusz Anna W. nie miała pojęcia, dlaczego od jakiegoś czasu wszystko między nią a mężem zaczęło się psuć. Ona nadal go kochała i jej zachowanie wobec niego się nie zmieniło, ale on miał jej dosyć. Szczegółowe badanie przypadku Anny W. wykazało, że przeżyty przed dwoma laty poważny stres spowodowany kłopotami w pracy zmienił jej psychologiczny kod osobisty. Przedtem Anna była typem trójkąta, a jej mąż typem szpady. Jej podświadome reakcje, sposób postępowania, gesty odpowiadały mężowi, sprawiały, że czuł się przy niej wspaniale. Na skutek stresu Anna przestała być typem trójkąta, a stała się szpadą i jej zachowanie zaczęło niepomiernie irytować męża. Nie stała się ani bardziej namolna, ani bardziej gadatliwa czy wybuchowa. Nie, zmieniły się tylko jej gesty. Rozmawiając z mężem, zaczęła kiwać palcem jak nauczycielka. Okazując mężowi uczucie, nie głaskała go już posuwistymi ruchami dłoni, lecz lekko go poklepywała. Te i inne drobne, na pozór nic nie znaczące, gesty przemawiały do podświadomości jej męża, wywołując w nim narastającą irytację i wrogość. Gdy Anna W. dowiedziała się, że gesty charakterystyczne dla typu szpady irytują osoby należące do tego samego typu, i kontrolując swoje zachowanie, świadomie zastąpiła je dawnymi gestami, które są charakterystyczne dla typu trójkąta (np. głaskanie posuwistymi ruchami, rozmowa bez wskazywania palcem), jej stosunki z mężem bardzo szybko wróciły do normy. Jak to było możliwe? Głaskać też trzeba umieć Szpada, trójkąt i koło to trzy geometryczne znaki symbolizujące trzy główne postawy: ojca (szpada), matki (trójkąt) i egocentryka (koło). Nasza osobowość, ukształtowana przez doświadczenia dzieciństwa, a także nasze potrzeby, oczekiwania i pragnienia uzewnętrzniają się poprzez podświadome używanie przez nasze ciało tych trzech symboli. Człowiek o typie szpady podczas rozmowy będzie nam palcem groził, wskazywał, akcentował. Okazując uczucie, będzie nas poklepywał, zamiast głaskać. Typ trójkąta głaszcze posuwistymi ruchami, siedzi zakładając nogę na nogę i podpiera się ręką. Egocentryk, dotykając Cię, będzie ściskał dłonią Twoje ciało, a podczas dyskusji jego palec wskazujący będzie się często stykał z kciukiem, tworząc kółko. Naturalnie, każdy człowiek jest kombinacją tych trzech typów. Znawcy przedmiotu dopiero za pomocą testów potrafią określić, jakim dokładnie typem jest dany człowiek – tzn. ile jest w nim szpady, ile trójkąta, ile koła. Ale już po kilku minutach rozmowy można się zorientować, jaki typ przeważa, i dostosować do tego nasze zachowanie. Jak stać się niewrażliwym na ból Wiele się mówi o wykrywaczu kłamstw. Wiadomo jednak, że za pomocą tego urządzenia można jedynie z 80% pewnością ustalić, czy człowiek kłamie. Jeśli ktoś potrafi panować nad reakcjami swego ciała (podczas wypowiadania kłamstwa zmienia się m. in. ciśnienie krwi), to wprowadzi maszynę w błąd. Swojej podświadomości nie można jednak oszukać. Za pomocą technik stworzonych przez prof. Benemeglio możliwe jest stwierdzenie ze 100% pewnością, czy ktoś mówi prawdę, ponieważ jeśli nawet wie, na czym dany test polega, i spróbuje go zafałszować, siła podświadomości mu to uniemożliwi. Jest to możliwe dzięki technice hipnozy dynamicznej. Jest to stan, w którym człowiek doskonale wie, co się dzieje, a jednocześnie nie potrafi zapanować nad podświadomymi gestami. Co więcej, absolwent Instytutu prof. Benemeglio potrafi sprawić, że dany człowiek nie będzie np. odczuwał bólu. Podczas różnych pokazów i konferencji prasowych profesor i jego uczniowie często prezentują możliwości hipnozy dynamicznej. Ludzie poddawani eksperymentom nie czują bólu, choć są dotykani przez rozżarzone papierosy, stają się niezwykle sztywni, itp. Metody hipnozy dynamicznej są niezwykle przydatne w medycynie – w wielu brazylijskich szpitalach już od lat przeprowadzane są operacje chirurgiczne bez udziału anestezjologów. Pacjenci są w pełni świadomi, ale będąc pod wpływem hipnozy, nie czują bólu. Te techniki doskonale też zdają egzamin w gabinetach dentystycznych. Jeśli dentysta potrafi szybko znaleźć kod dostępu do podświadomości swego pacjenta, będzie umiał go kilkoma odpowiednimi gestami i mruknięciami uspokoić i sprawić, że nie poczuje bólu. Co więcej, każdy z nas może się nauczyć kontrolować własny ból i stres. Wystarczy jedynie poznać swój kod – twierdzi bioterapeuta i absolwent Instytutu prof. Benemeglio, Marek Plewniak, który po 30 latach spędzonych we Włoszech wrócił do Polski i założył w Warszawie Centrum Hipnozy Dynamicznej i Komunikacji Niewerbalnej. Na potwierdzenie swoich słów pan Marek wykonuje kilka gestów, zapala papierosa i jego rozżarzoną końcówkę przystawia do skóry swego przedramienia. Bardzo powoli przesuwa papieros po skórze, zatrzymuje w jednym miejscu. Włoski się palą, na skórze nie ma śladu, a pan Marek się uśmiecha. - Gdyby wykorzystywano tę technikę w naszych szpitalach, to można by operować wiele osób, u których z różnych względów nie można zastosować narkozy – zapewnia. Techniki psychologii komunikacyjnej i hipnozy dynamicznej są też przydatne w psychiatrii. Prof. Benemeglio twierdzi, że za ich pomocą można dokonać niemożliwego: wyleczyć schizofreników. Lekarz znający genetyczny kod mowy ciała z łatwością odkryje prawdziwe przyczyny chorób pacjenta, nawet gdy on sam ich nie zna lub nie pamięta. Wiadomo przecież, że wiele schorzeń ma swoje źródła w wydarzeniach z przeszłości, w stresach, które naruszyły równowagę energetyczną organizmu, co w późniejszych latach może się objawić nerwicami, rakiem, astmą, chorobą narządów wewnętrznych. Poradnik dla łowców głów W USA i Kanadzie, gdzie działają filie rzymskiego Instytutu, coraz więcej ich absolwentów znajduje zatrudnienie w firmach zajmujących się naborem ludzi do różnych zawodów – tzw. łowców głów. Do tej pory wśród łowców prym wiedli ci, którzy potrafili odpowiedzieć na pytania, czy kandydat ma odpowiednie doświadczenie, wiedzę, umiejętności wymagane na danym stanowisku. Lecz nie umieli stwierdzić, czy doskonale prezentujący się na spotkaniu kwalifikacyjnym kandydat będzie odpowiedzialnym pracownikiem, czy nie jest leniem, czy ma jakieś nałogi itp. - Techniki psychologii komunikacyjnej, dzięki odczytywaniu sygnałów podświadomości człowieka, pozwalają na oddzielenie ziarna od plew. Zadaje się odpowiednie pytania, kandydat odpowiada, a my nie tylko słuchamy, co mówi, ale przede wszystkim patrzymy, czy sygnały jego ciała potwierdzają jego słowa, czy też im zaprzeczają – mówi Marek Plewniak. Jak widać, psychologia komunikacyjna i hipnoza dynamiczna to odkrycia, które zrewolucjonizowały klasyczną psychologię. Nie tylko pozwalają na łatwiejsze porozumiewanie się z otoczeniem, nie tylko bronią nas przed kłamstwem, oszustwem, manipulacją (jeśli znamy sposoby manipulacji naszą podświadomością, to będziemy potrafili się jej oprzeć i kontratakować), ale też mogą nas wyleczyć, ochronić. Trzeba się tylko nauczyć odpowiednich technik, a to może każdy. Ewa Ray

stan pod wpływem hipnozy